Nowe przepisy dotyczące hałasu w środowisku pracy stanowią jedno z kluczowych wyzwań dla przedsiębiorstw produkcyjnych. Obowiązujące od kilku miesięcy regulacje dotyczące emisji hałasu wprowadzają zaostrzone wymagania, a brak dostosowania się do nich może skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi, finansowymi i wizerunkowymi.
Ten artykuł to praktyczny przewodnik, który pomoże Ci zrozumieć kluczowe zmiany i uniknąć najczęstszych błędów. Dowiesz się, jak skutecznie dostosować swój zakład do obowiązujących norm.

Nowe obowiązki pracodawcy: co oznaczają zmiany w przepisach?
Nowe przepisy w większym stopniu niż dotychczas skupiają się na eliminacji zagrożenia u źródła. Oznacza to, że priorytetem jest nie tylko ochrona słuchu pracowników, ale przede wszystkim redukcja emisji hałasu przez maszyny.
Rozporządzenie delegowane Komisji (UE) 2024/1208, które wchodzi w życie 22 maja 2025 r., zmienia dyrektywę 2000/14/WE w odniesieniu do metod pomiaru hałasu emitowanego przez urządzenia używane na zewnątrz pomieszczeń. Zmiana dotyczy przede wszystkim metod pomiarowych, które nie były aktualizowane od czasu przyjęcia dyrektywy. Obowiązkiem producentów jest pomiar poziomu emisji hałasu przez maszyny, a metody te muszą być dostosowane do postępu technicznego.
Oto najważniejsze obowiązki, które wynikają z nowych norm:
- Identyfikacja i ocena hałasu: obowiązek przeprowadzania regularnych pomiarów poziomu hałasu. Nowe normy wymagają, aby pomiary uwzględniały m.in. hałas impulsowy, który jest szczególnie szkodliwy dla słuchu.
- Wdrażanie rozwiązań technicznych: w pierwszej kolejności należy stosować środki techniczne, które ograniczają hałas u samego źródła. Mogą to być specjalistyczne obudowy akustyczne do maszyn, tłumiki hałasu dla systemów wentylacyjnych czy ekrany dźwiękochłonne.
- Tworzenie i realizacja programów działań: nowe rozporządzenie nakłada obowiązek opracowania i wdrożenia kompleksowych programów, które będą systematycznie redukowały poziom hałasu, monitorując postępy w czasie.
- Prawidłowy dobór ochronników słuchu: ochronniki muszą być dobierane w oparciu o rodzaj hałasu (np. impulsowy), a nie tylko jego uśrednioną wartość. Należy też zapewnić ich dostępność dla pracowników i zadbać o właściwe użycie.
- Wyznaczanie i oznakowanie stref zagrożenia: ze względu na obniżenie dopuszczalnych norm, granice stref zagrożenia hałasem uległy zmianie i muszą zostać na nowo wyznaczone i wyraźnie oznakowane.
- Prowadzenie dokumentacji: nowe rozporządzenie nakłada też obowiązek prowadzenia aktualnej dokumentacji dotyczącej pomiarów hałasu, oceny ryzyka oraz zastosowanych środków ochrony. Dokumentację należy przedstawić w trakcie kontroli.
- Informowanie i szkolenie pracowników: pracodawca musi regularnie informować pracowników o poziomie hałasu w ich otoczeniu, wynikach pomiarów oraz konieczności stosowania środków ochrony.
Nowe normy hałasu w Twoim zakładzie. Sprawdź, czy popełniasz te błędy!
Przemysłowe procedury oceny hałasu często opierają się na przestarzałych metodach. Oto najczęściej popełniane błędy, które sprawiają, że zakłady wciąż nie spełniają nowych norm:
BŁĄD #1: Nieaktualna ocena ryzyka zawodowego: firmy często opierają się na starej dokumentacji stworzonej przed wejściem w życie nowych przepisów.
- Problem: Stare oceny ryzyka opierały się na wyższych progach hałasu, co sprawia, że są z mocy prawa nieważne.
- Skutek: Wszelkie wdrożone środki mogą być uznane za nieskuteczne, nawet jeśli wydają się poprawne.
BŁĄD #2: Ignorowanie hałasu impulsowego: hałas impulsowy, czyli krótkie i gwałtowne piki dźwiękowe (np. od pras, młotów czy uderzeń), jest najbardziej szkodliwy dla słuchu.
- Problem: Zbyt często firmy skupiają się wyłącznie na uśrednionym poziomie hałasu, pomijając krótkie, gwałtowne piki, które są szczególnie szkodliwe.
- Skutek: Mimo pozornego bezpieczeństwa pracownicy są narażeni na uszczerbki na zdrowiu, a firma nie spełnia szczegółowych wymogów prawnych.
BŁĄD #3: Błędnie wyznaczone strefy zagrożenia: obniżenie dopuszczalnych norm ma bezpośredni wpływ na wielkość i kształt stref zagrożenia.
- Problem: Wyznaczanie stref w oparciu o stare, wyższe progi sprawia, że pracownicy mogą nieświadomie przebywać w obszarach, w których nowe przepisy wymagają już ochrony.
- Skutek: Pracownicy są narażeni na hałas, a firma nie stosuje tam wymaganych środków technicznych i organizacyjnych.
BŁĄD #4: Skupienie się na ochronie indywidualnej zamiast na źródle.
- Problem: Wielu pracodawców polega wyłącznie na dostarczaniu zatyczek do uszu czy nauszników, ignorując obowiązek redukcji hałasu u jego źródła.
- Skutek: Nowe przepisy wyraźnie nakazują priorytetowe traktowanie rozwiązań technicznych, a ochronniki są jedynie środkiem uzupełniającym.
BŁĄD #5: Brak odpowiedniej kalibracji sprzętu pomiarowego.
- Problem: Nawet najlepsze urządzenie do pomiaru hałasu jest bezużyteczne, jeśli nie ma aktualnego certyfikatu kalibracji.
- Skutek: Pomiary wykonane niewłaściwie mogą zostać zakwestionowane w trakcie kontroli.
Jakie są konsekwencje niedostosowania do nowych norm?
Brak zgodności z przepisami wiąże się z szeregiem poważnych ryzyk, które mogą zagrozić ciągłości działania firmy.
- Kary finansowe: Inspektor Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) może nałożyć mandaty, a w przypadku rażących zaniedbań – sprawa może trafić do sądu, co wiąże się z wysokimi grzywnami.
- Decyzje administracyjne: w najpoważniejszych przypadkach organy nadzoru mogą wydać nakaz natychmiastowego wstrzymania pracy maszyn lub całych działów do czasu usunięcia zagrożenia.
- Odpowiedzialność cywilna i karna: pracownicy, którzy z powodu zaniedbań pracodawcy nabawili się problemów ze słuchem, mogą wystąpić o odszkodowanie. W skrajnych sytuacjach, gdy dojdzie do trwałego uszczerbku na zdrowiu, możliwe jest postawienie zarzutów karnych osobom odpowiedzialnym.
- Wzrost kosztów ubezpieczeń: firmy, w których odnotowano choroby zawodowe lub wypadki, muszą liczyć się ze wzrostem składki wypadkowej.
- Problemy z certyfikacją i wizerunkiem: niedostosowanie się do norm uniemożliwia utrzymanie ważnych certyfikatów, np. ISO 45001.
- Trudności w rekrutacji: na rynku pracy rośnie świadomość dotycząca warunków pracy. Firmy z problemami w zakresie BHP są postrzegane jako mniej atrakcyjne dla wykwalifikowanych pracowników, co utrudnia rekrutację i utrzymanie kadr.
Jak dostosować firmę do nowych norm? Pierwszy krok i plan działania
Aby skutecznie dostosować się do nowych norm, należy podjąć skoordynowane działania. Pierwszym i najważniejszym krokiem powinien być profesjonalny audyt akustyczny, przeprowadzony przez specjalistów. Tylko on jest w stanie dostarczyć rzetelnych danych.

Na podstawie wyników audytu można wdrożyć konkretne rozwiązania jak:
- Obudowy akustyczne do maszyn i urządzeń, które redukują hałas u samego źródła.
- Tłumiki hałasu dla systemów wentylacyjnych.
- Panele akustyczne na ściany i sufity, które pochłaniają hałas rozprzestrzeniający się po hali produkcyjnej.
Nie czekaj na kontrolę. Zidentyfikuj i wyeliminuj ryzyka z Silencions
Dostosowanie zakładu do nowych norm hałasu to nie tylko obowiązek, ale także inwestycja w bezpieczeństwo pracowników. Nie czekaj na kontrolę. Zidentyfikuj i wyeliminuj ryzyka, zanim będzie za późno. Skontaktuj się z nami! Nasi eksperci przeprowadzą profesjonalny audyt akustyczny dla Twojej firmy. Pomożemy Ci dostosować Twój zakład do obowiązujących norm i zapewnić pełne bezpieczeństwo pracy.
Dostosuj zakład do nowych norm hałasu — skontaktuj się z nami
Nowe przepisy dotyczące hałasu to poważne wyzwanie i ryzyko dla każdego zakładu produkcyjnego. Nie wiesz, czy Twoja firma spełnia aktualne normy? Chcesz uniknąć kar finansowych i zapewnić pełne bezpieczeństwo pracownikom?
Skontaktuj się z nami! Nasi specjaliści przeprowadzą profesjonalny audyt akustyczny, zidentyfikują potencjalne błędy i pomogą wdrożyć skuteczne rozwiązania, które zapewnią Twojej firmie pełną zgodność z nowymi regulacjami.
Jesteśmy dostępni w dni robocze od 7:00 do 17:00.